Obserwatorzy

niedziela, 30 kwietnia 2017

Drugi i trzeci żywioł, czyli #36 Recenzja Okularnik i #37 Recenzja Lampiony

Postanowiłam dać Katarzynie Bondzie drugą, trzecią i jak się wkrótce przekonacie czwartą szansę.
TYTUŁ: Okularnik
AUTORZY: Katarzyna Bonda
Wydawnictwo: Wydawnictwo MUZA
 Liczba stron: 846
Od wydawcy: Sasza Załuska postanawia wrócić do policji. Najpierw jednak wyjeżdża na Podlasie do Hajnówki, by raz na zawsze uporządkować swoje życie osobiste. Profilerka uczestniczy w tradycyjnym białoruskim weselu i staje się świadkiem dramatycznych wydarzeń. Uprowadzona panna młoda to kolejna kobieta, związana z lokalnym przedsiębiorcą, która zaginęła bez śladu. Tymczasem w okolicznych lasach wciąż znajdowane są ludzkie szczątki. W każdej z tych niewyjaśnionych spraw przewija się auto – mercedes okularnik. Na jaw wychodzą także mroczne sekrety mieszkańców miasta silnie związane z przeszłością. W 1946 roku na terenach Podlasia oddział jednego z „żołnierzy wyklętych” – Romualda Rajsa „Burego” – dokonał pogromu wsi prawosławnych. Na oczach Saszy sielskie miasteczko zmienia się w arenę krwawych porachunków, podczas których z pełną siłą odżywają polsko-białoruskie antagonizmy.


Nie porwała mnie ta książka. Mniej więcej do 3/4 swojej objętości podobała mi się i w miarę ogarniałam o co w niej chodzi. Potem to już dla mnie czeski film. Chociaż mogę powiedzieć, że sama końcówka podobała mi się.
Sasza jedzie na Podlasie. Tam oferuje swoją pomoc przy znalezieniu mordercy sprzed lat. Problemem jest to, że nie ma ciała ofiary. Na komendę w reklamówkach trafiają ludzkie szczątki a na weselu ginie panna młoda. Wkrótce Sasza jest świadkiem jednego z przestępstw. Sama zostaje w nim ranna a okoliczni mieszkańcy twierdzą, że skoro pojawiła się  znikąd i nagle zaczęły się dziać te dziwne rzeczy to profilerka musi mieć z tym coś wspólnego.
Nie podobał mi się w tej książce wątek prywatny Saszy. Przez niego nie rozumiałam wielu rzeczy. Miałam wrażenie, że nie czytam drugiej części ale jakąś czwartą czy piątą.



TYTUŁ: Lampiony
AUTORZY: Katarzyna Bonda
Wydawnictwo: Wydawnictwo MUZA
 Liczba stron: 639
Od wydawcy: Sasza Załuska zostaje przyjęta na cywilny etat do gdańskiej policji i natychmiast oddelegowana do nowego zadania w Łodzi. To miasto stało się terenem groźnych wydarzeń. Dochodzi do serii pożarów. Mnożą się napady na bezdomnych i cudzoziemców, jawne akty homofobii i antysemityzmu. Działają bezwzględni czyściciele kamienic i szajki wyłudzające majątek od naiwnych staruszków, handlarze narkotyków, nieuczciwi prawnicy, podejrzani detektywi i fałszerze. Jakby tego było mało, pojawia się także podejrzenie, że Łódź jest zapleczem islamskich terrorystów. Czy te pozornie niepowiązane incydenty to w rzeczywistości realizacja jednego zbrodniczego planu, czy dzieło szaleńca? A może ta apokalipsa ma służyć jakiemuś konkretnemu celowi?

Danie trzeciej szansy Katarzynie Bondzie a tym samym Saszy Załuskiej opłaciło  się. Ta część już mnie wciągnęła. Czytało się ją fajnie, lekko i nawet nie miałam problemów z połapaniem się w różnych wątkach.
W Łodzi grasuje podpalacz. Podejrzanych jest wiele osób. Ludzie uważają, że robi to ktoś z ISIS. Sasza poznaje miasto, zagłębia jego wszystkie tajemnice. Rozmawia z ludźmi odkrywając tym samym wszystkie strony Łodzi. Warto dodać, że cudem unika ina odpowiedzialności za wydarzenia na Podlasiu, w jej domu zjawia się pies i ojciec jej dziecka.
Zakończenie książki po raz pierwszy zaskoczyło mnie na tyle, że mam ochotę sięgnąć po czwarty żywioł. Obawiam się, że tam również będzie wiele zawiłości w wątkach i spraw prywatnych Saszy no ale cóż...






 książki przeczytane w ramach:
LINK


2 komentarze:

  1. O książach Bondy na 10 recenzji 4 są mega pozytywne, 4 mega negatywne i 2 takie obojętne, więc nie mam pojęcia co myśleć o książkach tej autorki. Na razie planuję ją w dalej nieokreślonej przyszłości, ale trzeba podkreślić to "dalej" :P
    Pozdrawiam (i zapraszam, oddaję wszystkie szczere komentarze ^^)
    Czytam, piszę, recenzuję, polecam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam bardzo mieszane odczucia. Od właśnie mega negatywnych (Okularnik) przez obojętne (Lampiony) do fantastycznych (Florystka- recenzja wkrótce)

      Usuń