Obserwatorzy

środa, 3 maja 2017

Z wizytą w kwiaciarni, czyli #38 Recenzja Florystka

TYTUŁ: Florystka
AUTORZY: Katarzyna Bonda
Wydawnictwo: Wydawnictwo MUZA
 Liczba stron: 574
Od wydawcy: Hubert Meyer popełnił błąd w profilu i porzucił pracę w policji. Stary przyjaciel prosi go o pomoc w przesłuchaniu młodej kobiety, w związku z zaginięciem jej 9-letniej córki. Policjanci próbują łączyć tę sprawę z bestialskim zabójstwem 11-letniego Amadeusza, którego matka jest szanowaną w mieście florystką. Okazuje się, że była ona ostatnią osobą, która widziała Zosię żywą.
Florystka początkowo pomaga w poszukiwaniach, ale gdy ciało dziecka odnajduje się na tym samym cmentarzu, gdzie pochowano Amadeusza, staje się główną podejrzaną.

Katarzyna Bonda po raz pierwszy mnie zauroczyła. To jej pierwsza książka, którą czytałam z zapartym tchem i od której nie mogłam oderwać oczu.
Hubert Meyer pomaga w policji w odnalezieniu małej dziewczynki. Do profilera po pewnym czasie dołącza Lena- młoda, atrakcyjna kobieta, która ma mu pomagać w odnalezieniu sprawcy.
Każda osoba z rodziny dziewczynki ma swoje sekrety, które zaczynają wychodzić na jaw. Alibi matce zapewnia jej kochanek a ojcu koledzy z kasyna. Wkrótce podejrzaną staje się florystka, która kilka lat temu straciła swojego syna. Obecnie rozmawia każdego dnia z jego duchem. Aleksandrę z dziewczynką łączyło zamiłowanie do harfy. Tak jak Zosia florystka uczęszczała kiedyś do szkoły a jej nauczycielką była słynna harfistka- maestra, obecnie najlepsza przyjaciółka Oli.
Wątek problemów osobistych Meyera został wprowadzony tak, że nie zaciemnia całej sprawy i jest na tyle ciekawy, że nie zasypiamy czytając o domu Huberta.
Jest to pierwszy kryminał w którym odgadłam mordercę. Od mniej więcej połowy miałam już swojego "typa" i utrzymywałam go do końca, a jak się później okazało miałam rację!


Ja standardowo zaczęłam czytać serię od końca. Wcześniej nawet nie wiedziałam, że to jakaś seria. Mimo to nie przeszkadzało mi to w niczym. Nie odczuwałam żadnych braków spowodowanych nieznajomością poprzednich tomów.



książka przeczytana w ramach:
LINK

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz