Obserwatorzy

niedziela, 22 października 2017

Wizyta w Lipowie #68 Recenzja Więcej Czerwieni

TYTUŁ: Więcej Czerwieni
AUTORZY: Katarzyna Puzyńska
Wydawnictwo:
Pruszyński Media
Liczba stron: 559str
Od wydawcy: W Lipowie lato w pełni. Na polach rozpoczynają się żniwa, a w sadach dojrzewają jabłka. Młodszy aspirant Daniel Podgórski czuje, że znalazł się w najlepszym momencie swojego życia. Tymczasem w okolicach sennego zazwyczaj Lipowa zostają zabite dwie młode kobiety. Sprawca okaleczył brutalnie ich ciała. Policja kryminalna z Brodnicy podejrzewa, że oba zabójstwa mogą być dziełem seryjnego mordercy. Podgórski dołącza do ekipy śledczej prowadzonej przez kontrowersyjną komisarz Klementynę Kopp. Policja stara się znaleźć punkty wspólne pomiędzy obiema ofiarami i stworzyć profil zabójcy. Brak postępów w śledztwie zbiega się z kłopotami w życiu prywatnym policjanta.
Czy Podgórski odkryje, jaki jest prawdziwy cel mordercy? Czy uda się w porę zapobiec śmierci kolejnej kobiety?



Kolejna część serii o Lipowie. Kolejny świetny kryminał.
Daniel  Podgórski i Weronika Nowakowska wreszcie są razem. Jednak sielska atmosfera nie trwa długo. Komisarz otrzymuje służbowy telefon – mamy morderstwo.  Ofiara jest brutalnie okaleczona. Do tego nie jest to jedyne takie zabójstwo. Okazuje się, że w Żabich dołach również ktoś zamordował i okaleczył młodą dziewczynę. Lipowski komisariat zaczyna współpracę z sąsiednią miejscowością. Przesłuchania, rozmowy, dochodzenia na niewiele się zdają. Morderca jednak nie śpi. Psycholodzy twierdzą, że aby mówić o seryjnym mordercy musi on dokonać trzech morderstw.  Niedługo zostaje znaleziona kolejna ofiara. Daniel Podgórski wraz z kolegami próbuje znaleźć szczegół, który połączy te trzy osoby. Czy będzie to „członkostwo” w młodzieńczej paczce? Kto będzie najbardziej zagrożony?
Sami bohaterowie są ciekawi. Komisarz Podgórski nie wiele się zmienił w przeciągu tych kilku miesięcy natomiast Weronika powoli zaczyna przywykać do życia na wsi a nie w centrum wielkiego miasta.

Katarzyna Puzyńska bardzo się postarała. Po pierwsze oferuje nam bardzo krwawy kryminał co bardzo lubię. Mimo ilości krwi nie jest on przytłaczający dzięki świetnym wątkom obyczajowym. Po drugie autorka co chwile podrzuca nam nowego podejrzanego i tak prowadzi sprawę abyśmy od razu o oskarżyli i podali motyw morderstwa.  Brakło mi tylko  odrobinki strachu ale nie można mieć wszystkiego J


4 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Dzisiaj wróciłam z biblioteki z kolejną częścią. Już nie mogę się doczekać.

      Usuń
  2. Hmm, może kiedyś sięgnę po lekturę, nie jestem pewnien. Za dużo tych książek na liście. 😂

    Rada: może spróbuj wyjustować tekst swojej recenzji? Wtedy na pewno wyglądałaby estetyczniej, szczególnie na komórce. :)

    Pozdrawiam jeżowo
    Nikodem z https://zaczytanejeze.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, z rady na pewno skorzystam :) Oj tak książek na liście "do przeczytania" z każdym dniem co raz więcej

      Usuń