Miesiąc temu przygotowywaliśmy się do przywitania nowego roku a tu już koniec stycznia. Można by powiedzieć, że ja swój styczeń zawaliłam totalnie. Pojawiło się bardzo mało postów ale na swoje usprawiedliwienie mam tylko ogrom nauki ( próbne egzaminy i koniec semestru) oraz to, że w ostatnich dniach zmagałam się z chorobą.
Przeczytałam
1. Miasto cieni - Ransom Riggs ( 434 strony; 3,4cm)
2. Skąpiec - Molier (94 strony; 0,8cm)
3. Wróć, jeśli pamiętasz - Gayle Forman ( 287stron ; 2cm)
4. Biblioteka dusz- Ransom Riggs ( 491stron; 3,7cm)
5. Nieznajoma z internetu - Nika Jabłonowska ( 128 stron; 1cm)
6. Zaginiona - Sophie McKenzie ( 269stron; 1,9cm)
7. Zołzunie - Marta Fox ( 176stron; 1,5cm)
8. Plotkarski SMS - Marta Fox (139stron; 1,2cm)
Jestem w trakcie
Złodziejki książek Markusa Zusaka ( tkwię na 158 stronie)
Posty
1. Recenzja : Wróć, jeśli pamiętasz
2. Recenzja: Osobliwy dom pani Peregrine
Jak idzie z moimi celami na 2017 rok?
-Bardzo mało postów
- Przeczytałam 8 książek co oznacza, że do ukończenia wyzwania zostało mi 44 książki
- Przeczytane książki miały wysokość 15,5cm co oznacza, że do ukończenia wyzwania zostało mi 150,5 cm
- Czytałam średnio 70,1 stron dziennie (wliczam Złodziejkę książek) i 0,5cm dziennie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz